|
Dot.: Na wakacje wciąż czekamy, będą z nas fajowe mamy. Lipiec-sierpień 2011
Wszystkim urodzonym dzisiaj, aczkolwiek z kilkoma laty wstecz - STO LAT!!!
12 arbuzów mam już zaliczonych w ciągu ciąży. I tak jak nigdy mnie na lipton ice tea nie brało - tak teraz i dwie buteleczki wychylę dziennie.
A słodycze - moga nie istniec. Lodów jak nie lubiłam tak nie lubię, śledzi również i papryki też. Oby tylko coś owocowego było - gumy zżuwalne albo żelki (ale tylko Haribo) i ogórek zielony + pasta z makreli.
Ciekawe co moje dziecko jeśc będzie.
Bo mój T. to jak świnia - wszystko zje.
|