Dot.: Czy 'ojciec nieznany' to dobre rozwiązanie?
Nie będę się wgłębiać w Waszą sytuację prywatną ale miałam do czynienia z podobną sytuacja, wprawdzie nie na własnej skórze ale bardzo blisko...
Nie rób tego błędu i nie wpisuj ojca, jeśli nie chcesz z nim wiązać życia! Alimenty to tylko kasa a są o wiele ważniejsze rzeczy.
Pewnego dnia poznasz mężczyznę, z którym będziesz chciała się związać na stałe, który pokocha Twoje dziecko, będzie chciał je przysposobić (uznać jako własne) a wtedy "ojciec" w papierach tylko przeszkadza. Jeśli nie ma wpisanego ojca, sprawa jest prosta, wnosi się wniosek do sądu o przysposobienie, sprawa załatwiana szybko i bezboleśnie a jeśli ojciec jest wpisany i ma prawa rodzicielskie, najpierw trzeba go tych praw pozbawić, udowadniać wszystko a nawet prać brudy.
Jesteś młoda i masz jeszcze czas na ułożenie sobie życia, nie komplikuj tego.
Zwłaszcza, że biologiczny ojciec pewnie tylko straszy tym ustalaniem ojcostwa.
|