2006-08-28, 21:19
|
#9
|
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 5 789
|
Dot.: Maskara FATALE Lancome
Ja mam tę mascarę już od 3 tygodni. Na początku byłam Fatale rozczarowana. Ma dość specyficzną szczoteczkę, ale przede wszystkim bardzo gęstą konsystencję. Znajoma stwierdziła, że dla niej właśnie tak wygląda stary tusz. Teraz po 3 tygodniach używania mogę powiedzieć, że ją rozpracowałam i jestem z efektu końcowego zadowolona. Jednak obiektywnie, nie jest on tak powalający, żeby nie można go było osiągnąć inną mascarą Lancome. A na pewno używanie innego tuszu jest mniej kłopotliwe. Zużyję ją, ale już jej nie kupię Sprawdżcie jej konsystencję na testerze - jeśli będzie Wam odpowiadać taka kleista maź to możecie spróbować. Jeśli jednak lubicie lekkie, niekleiste mascary, polecam coś innego 
Pozdrawiam!
|
|
|