Dot.: Lipcowo-Sierpniowe prawie 3-latki!! :)
Iga też miała traumę kupy do dziś mnie do łazienki woła 
jak była dużo młodsza to czekałyśmy na słynne "plum" obiecywałam kawałek czekoladki jak zrobi itp. na brzuch też narzeka i czasem ją masuję tłumacząc,że brzuszek musi być pusty i wszystko będzie dobrze 
ale ta największa trauma już u niej minęła no ale trwała długo od maja przez parę mcy.
aaa,z zatwardzeniami to nic wspólnego nie miało,bo u nas raczej w drugą stronę. częściej rzadszą robi.
Edytowane przez jowisz
Czas edycji: 2011-03-30 o 19:50
|