elektrokoagulacja
Witam serdecznie
Zawsze miałam cerę mieszaną z tendncją do wyprysków.Trądzik miał postać umiarkowaną.4 lata temu zaczełam przyjmować Diane-35.Nie wiem czy to można powiązać z pigułką ,ale wówczas pojawił mi się straszny trądzik,to były prawie guzy ,miałam je nawet na brwiach,pod włosami.Kosmetolog zalecił mi serię elektrokoagulacji.Polegał o to na tym,że do takiego guza wprowadzał cieniutką igiełkę i chyba włączał prąd.Tak mi się wydaje ,że to był prąd.Twarz wygłądała fatalnie,póżniej miałam leczenie tych ranek laserem i maseczki przeciwdziałające bliznom.W ciągu 3 miesięcy wyleczyłam się z tego strasznego trądziku.Pozostały mi tylko blizny na brodzie,ale mało widoczne.Teraz po latach zastanawiam się ,co to takiego było dlaczego pojawił mi sie ten trądzik tak nagle(w ciągu 2 miesięcy cała twarz pokryła mi się tymi guzami)i nad słusznaścią leczenia elektrokoagulacją.Bardzo proszę o komentarz.
|