Dot.: najbrzydsza bizuteria
Popieram mamehanie nie widze celu okreslania naszych gustów, bo pozniej z tego nieraz moglaby wyjsc jakas awantura badz powazniejsza wymiana zdan.
Sama mialam kiedys taka historie ze wyrazilam swoje zdanie na konnkretny temat dotyczacy włąśnie bizuterii a pozniej bylo mi baardzo przykro z tego powodu, bo zupelnie nieslusznie,ale nie bede sie rozpisywac o co dokladnie chodziło, bynajmniej dla mnie ten wątek nie ma po prostu sensu
|