[guest]

Punktem wyjścia jest właściwa utrata masy ciała. Bezpieczna z małym prawdopodobieństwem wystąpienia zaburzeń i powrotu otyłości to 1kg tygodniowo i to przy założeniu, że odchdzanie jest prowadzone właściwie, czyli nie wystąpią niedobory substancji potrzebnych do prawidłowego funkcjonowania organizmu. Właściwa niskokaloryczna dieta - 1000 kcal/dobę + odpowiedni wysiłek fizyczny - da taki efekt. Wszystki bardziej drastyczne metody, również stosowanie leków wymaga opieki lekarskiej, gdyż konsekwencje mogą być opłakane. Problemy z nadmiarem skóry również będą mniejsze przy tym tempie odchudzania. A co z pielęgnacją? To dla skóry trudny okres, wymaga więc ochrony, nawilżania i jak najprostszych kosmetyków, by uniknąć alergii. Dobry jest do pielęgnacji balsam SVR Xerialine 500. Ale problem nie leży w naskórku, tylko w skórze jako narządzie, który szybko może popaść w niedobory białka i składników mineralnych. Również konieczna jest duża ilość płynów, przynajmniej 2l dziennie. Jestem jak zauważyłyście zwolennikiem masażu, polecam go również w tym przypadku, by ułatwić obkurczenie skóry. Jeszcze raz podkreślam, że problem odpowiedniej kondycji skóry leży we właściwym sposobie odchudzania, a nie rodzaju kosmetyku. Udanie się do lekarza medycyny estetycznej jest najlepszym rozwiązaniem, z pewnością zaradzi tym problemom. Adresy warszawskie już podałem. Jeśli jest taka potrzeba, jeszcze w tym tygodniu napiszę artykuł o odchudzaniu. Czekam na opinie.