Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: centralna Polska
Wiadomości: 5
|
Przede wszystkim, spokój wewnętrzny :)
Witam 
Od razu na początku przyznam się, że nie jestem na żadnej diecie ( choć powinnam), jednak nigdy nie mogłam złapać aż tyle motywacji, aby doprowadzić jakiekolwiek odchudzanie do końca. Jednak zaakceptowałam mojego dodatkowe kilogramy i nauczyłam się jednej, podstawowej rzeczy:
- najważniejsze, to polubić samego siebie, wtedy wszystko pójdzie o wiele lepiej i sprawniej, a i inni ludzie wokół nie zwrócą uwagi, że przybyła nam kolejna fałdka.
Jednak zbliża się czas letni, wskoczmy w stroje kąpielowe, wakacje, podróże.. Każda kobieta chce wyglądać efektowanie w bikini z zeszłego roku ( to rodzaj pewnej walki ze sobą, "czy przytyłam przez te 12 miesięcy?").
Ja również staram się wprowadzić wiosne do diety oraz do stylu życia.
Oto kilka moich zasad:
- miłość 
- jeśli mam wybrać schody a windę, wybieram schody ( to nic nie kosztuje, a ruch to najlepszy przyjaciel człowieka )
- spacer z psem? Super, zwłaszcza jeśli ma się czwórkę, pożądających biegania kundelków 
- cały dzień przy komputerze? tak być nie może. i choć matura zbliża się nie ubłaganie, to przecież nie można dać się zwariować. Jedną z najważniejszych zasad zdrowego podejścia do tematu "dieta" to spokój. Nerwy i stres są jedynie przeszkodami na drodze do pięknej figury.
- staram się robić rzeczy, które kiedyś mi nie wychodziły. Idę do ogródka, zasadzić kwiatki, przekopać ziemię, o którą mama pluje mi nad uchem od zeszłej wiosny 
Jednak, ruch to nie wszystko. Musimy zacząć zwracać uwagę, na to co wkładamy do ust. 'Jesteś tym, co jesz". Święta prawda. 
- wiosna to doskonała pora na świeże, kolorowe warzywka i owoce. Pełne witamin, naturalnych wzmacniaczy odporności, dodatkowo np. marchewki mogą poprawić wygląd naszej cery ( oczywiście nie można z nimi przesadzić, bo mogą powstać pomarańczowe przebarwienia na twarzy)
- owocowo-warzywne soczki, wody mineralne, świeże koktajle, do wyboru do koloru zamiast znów wcinać wafel z kakao, wybierzmy koktajl truskawkowy
- absolutnie odstawiam tłuste schaboszczaki i ociekające olejem placki ziemniaczane. Babcia:
"- Ty nic nie jesz, no zjedz jak babcia ładnie prosi..."
BABCU ! Wiesz co, sama sobie to zjedz
- lekkie pieczywo, pełnoziarniste, ciemne, może być z ziarenkami słonecznika bądz dyni
- właśnie ! ziarenka, ktoś cudowny wprowadził do sklepów łuskany słonecznik czy suszoną żurawinę ( polecam spożywać żurawinę, jeśli mamy problemy z pęcherzem, naturalnie zwalcza bakterie, trzeba jednak być cierpliwym, bo nic nie działa od razu..)
- grejfrutttttttttttt.. nienawidze dziada ! ale działa naprawdę. jest znakomitą alternatywą fast food'ów. Oczywiście nie w sensie smakowym, bo nic nie przebije w smaku świeżuteńkiego Mig Mac'a , jednak ten wstrętny owoc, na długo zapokaja nasz apetyt, daje uczucie sytości i jest bardzo niskokaloryczny, podobnie jak arbuz, składa się z dużej ilości wody
- WODA. nasz najlepszy przyjaciel, 2l to absolutne minimum w naszej codziennej diecie
Może teraz troche inna beczka. A co z urodą. Na rynku jest dostępnych multum różnych specyfików zwalczających cellulit, roztępy, likwidująch tkankę tłuszczową .. Nie oszukujmy się, samym kremem nie zwalczymy pomarańczowej skórki. Możemy jedynie wspomóc kurację.
Jednak wiosna to czas na odświeżenie skóry, która po zimie jest zazwyczaj szara, napięta, sucha..
- NAJWAŻNIEJSZE to nawilżanie całego ciała. Dobre mleczko (polcem Garnier balsam Hydro - Urea ok. 17 zł ), krem nawilżający do twarzy (obecnie używam Rumiankowego z Ziaji na dzień i na noc Olay Total Effect ) to podstawa
- peeling ( super kolorowe peelingi do ciała z Joanny ) zdejmie z nas nieprzyjemny, zrogowaciały naskórek, poprawi uelatycznienie skóry, da jej zdrowy koloryt. Co do peelingu do twarzy, to jestem na etapie poszukiwania czegoś dogłębnie oczyszczającego, więc narazie nic nie polece.
Jednak, co tam diety, ćwiczenia..
Nie dajmy się zwariować. Nie sztuką jest dręczyc się dietami czy specyfikamy "obiecującymi" nam super, szczupłą sylwetkę. Grunt, to zaakceptować nasze ciało i umysł.
Wiem, że może nie do końca podpasowałam się w temat konkursu, jednak chcę wyrazić swoje zdanie.
Nie ma co męczyć się dietami, wystarczy trochę urozamaicić nasze codzienne życie, a będziemy w doskonałej formie przez długie lata 
Pozdrawiam serdecznie wszystkich 
A Wy, postawiliście sobie jakieś cele tej wiosny ?
|