|
Dot.: Alergia na roztocza u 5latka
Moja koleżanka ma dziecko ze stwierdzoną alergią na roztocza i pleśnie. Dostaje napadów kaszlu nocą, w dzień katar, boli go głowa. Zażywa leki. W domu musi mieć temp nie wyższą niż 15 stopni (roztocza nie rozmnażają się i nie wydzielają tych...białek, które uczulają), nie suszą w domu prania (musi być sucho), ale dużo "psika" wodą morską do noska, sam sobie. I non-stop mają otwarte okna. Nie mają dywanów, narzut, zasłon, praktycznie puste półki, żeby nie gromadził się kurz. Synek ma pluszaki w zamykanych workach, co jakiś czas mama wkłada je do zamrażarki. Ma jakiś specjalny materac do spania i pościel, którą i tak codziennie wietrzą. Odkurzanie odbywa się po wyjściu małego na spacer, nigdy przy nim. Mają też jakieś płyny i spraye do likwidacji roztoczy. Może to wszystko wydawać się przesadzone, ale to nie jest tak, że dziecko przez kontakt z roztoczami uodporni się na nie. Może być gorzej, dlatego trzeba zrobić wszystko, żeby alergen ograniczyć.
Nie mogę więcej pomóc, może nawet to już wszystko wiesz, życze powodzenia w walce z alergią.
|