Dot.: jak w telenoweli ...
Nie idealizuję- widzę wszystkie wady, to jest najdziwniejsze- najdrobniejsze i najgrubsze. U każdego nowopoznanego faceta za te wady byłaby dyskwalifikacja. A do niego i tak mnie "ciągnie". Paranoja?
__________________
w oczekiwaniu...
|