[201604190949]

Napisane przez cholernarejestracja

Ja tak długo, długo robiłam - przez ok rok, ale później zaczęłam mieć problemy ze snem, więc się staram to chociaż trochę uregulować.

Ja taki tryb mam od 5ciu lat. Czasem mnie to wkurza, bo np. kładę się o 2-3, wstaję o 6-7, na uczelnie kilka godz. a potem muszę się przespać z godzinkę.
Ale ogólnie wolę tak ^^

Napisane przez Regista

No bywa Ale jest szansa, że nie spocisz się np. w pierwszej godzinie snu, a dopiero później i antyperspirant zdąży zadziałać. I wtedy możesz się zdziwić, że budzisz się cała mokra a pod pachami sucho

A tak ogólnie to w sumie u mnie wszystko jedno o jakiej porze dnia go sobie zaaplikuję sobie, ważne, żeby w ciągu najbliższej godziny, dwóch nie robić nic, co zwiększa "szansę" na spocenie się

Czyli u mnie najlepiej rano Przez 2h jestem jak zombie, leniwie jem śniadanie, leniwie sprawdzam pocztę, wizaż, fb...