2011-04-05, 16:22
|
#1774
|
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: my own little world
Wiadomości: 2 366
|
Dot.: DIETA DUKANA od nowego roku :) cz.IV (nutelkowy odwyk :D )
Cytat:
Napisane przez karmeelek
Co do warzywek to akurat dziś nie miałam ochoty na nie - normalnie bez problemu je jem  Poza tym jak wiem, że muszę sie nimi najeść to to robię - nie obijam sie  Dbam o siebie i to bardzo - pije dużo (ok.3l - ja będzie znów ciepło to pewnie i ze 4-5l będzie jak to w zeszłym roku bywało) i warzywami wręcz się opycham na PW.
Wiem, że nie uznajesz trybu 4/3 bo wiadomości z czatów na stronie doktorka nie są dla Ciebie wiarygodne (uznajesz tylko książkę tylko nie wiem czy starą czy nową) - ale praca na dietka trwa cały czas. Nawet na ostatnim czasie była informacja odnośnie nabiału do 2% oraz ilości zjadanych żółtek tygodniowo (5 szt.) ale większość raczej nie będzie tego uznawać bo nie ma tego w książce bo po co wierzyć modyfikacjom podanym do informacji sporo po wydaniu książki.... Ja osobiście starałam się ograniczyć wcześniej żółtka - przynajmniej bede jeść jeszcze więcej mięska i rybek 
|
nie uznaję tylko dlatego, że to dodatkowe obciążenie po prostu nie popadajmy w paranoję... bo można w ogóle zrobić 6 dni P i 1 PW i jeszcze lepiej się będzie chudło:P ale jednak mało zdrowo i nie mówię, że nie ufam czatom - po tym jak dowiedziałam się, że to informacja od Dukana to przestałam bronić książki bo na początku ktoś napisał, że ktośtam na innym forum tak napisał, a napisać można wszystko. a co do żółtka to masakra, ja jem dużo więcej tzn codziennie min. 1, bo z placuszkami otrębowymi, a czasem jeszcze coś do tego, więc nieciekawa informacja:P ale to pewnie ma związek z cholesterolem?
ale dziwi mnie nabiał do 2% i te nowe ograniczenia... chudnie się szybciej-napewno, ale jednak coraz bliżej do tej granicy, kiedy można uznać, że dieta jest niebezpieczna dla zdrowia...
__________________
Utrwalam zrzucone 20 kg, bo chcieć to móc!
|
|
|