Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Kilka zbędnych kilogramów... droga do wymarzonej sylwetki.
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2011-04-05, 15:33   #1
mirahuana
Przyczajenie
 
Avatar mirahuana
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Koszalin
Wiadomości: 22
Talking

Kilka zbędnych kilogramów... droga do wymarzonej sylwetki.


Na początek przyznam się, że BMI (musiałam poprawić ) mam w normie.
Przy 170 cm ważę 61 kg, ale nie zmiena to faktu, że nie czuję się dobrze w swoim ciele. Sylwetka tylko lekko zaokrąglona, niektóre krągłości nawet lubię.
Kilka lat temu powiedziałam mojemu chłopakowi, że jeśli kiedyś zauważy, że robią mi się wałeczki na boczkach to musi mi bezwzględnie o tym powiedzieć.
No i po zimie, z minimalną aktywnością fizyczną, bo przecież rower w piwnicy, na jogging za zimno, a w domu, zwłaszcza samemu smutno ćwiczyć, mój luby z brutalną szczerością przypomniał mi o tamtym wieczorze... No sama się o to prosiłam.
Te kilka nadprogramowych kg się uzbierało, teraz czas na ostateczną walkę!!

Kilka dni temu wpadła mi w ręce gra/program, który bazując na różnych testach i informacjach organizuje trening fitness i dietę. Zapisuje postępy.
Pożyczyłam od przyszłej teściowej step i wzięłam się za treningi 4 razy w tyg. Na razie robię po 30 min dziennie (słyszałam, że dopiero po 20 min zaczyna spalać się tłuszcz). Nawet mamę zaciągnęłam przed komputer

Od piątku idę też na kurs tańca towarzyskiego z moim chłopakiem. Ale jest to raczej dla kondycji, czystej przyjemności, że i z Nim mogę wreszcie na weselach potańczyć.

A od przyszłego tygodnia planuję krótki detoks za pomocą diety lemoniadowej, tak na dobry początek.

No to zaczynam, pełna optymizmu i nadziei, że uda mi się zejść do 55 kg.

Edytowane przez mirahuana
Czas edycji: 2011-04-05 o 21:24
mirahuana jest offline Zgłoś do moderatora