uff dobrnęłam i nawet ciezko nie było,masz lekkie ( ze tak powiem ) klawisze hihi.
dobrze,ze juz w domciu,lez i pachnij!!!
Ja wczoraj tez próbowałam załozyc i

,wlazły do ud hihi.
pewnie z mies mi zajmie zanim w nie wskocze
Mysle,ze na tym etapie nic Nikusiowi nie bedzie,a jej moze pomóc

Siasku trzymam kciukaski
Tez teraz tak podchodze hihi.
Agus a Tobie juz cały ten czop wyleciał?? Leci Ci cos jeszcze?Bo mi zabarwiony od niedzieli po troszku leciał ,a od wczoraj popołudnia cisza,nawet jakos dziwnie sucho mam,teraz cos tam troszke tylko,
Kurcze jutro sie dowiem jak tam moje rozwarcie??
Chociaz pzr Julii chodziłam 13dni bez czopa i z 2cm rozwarciem,wiec jakos sie specjalnie nie nastawiam,chyba faktycznie 15go urodze


a wczoraj dostałam eska od znajomej ,z ktora lezałam w lutym na patologii i ma tp na jutro,napisala,ze jej czop odchodził i pojechala do szpitala,i została juz na tej samej sali,i bedzie mi "trzymac" łóżko,wiec jutro jak pojade to bedzie chociaz wesolo( no chyba,ze urodzi do jutra)
