2011-04-07, 12:27
|
#1036
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: @ home
Wiadomości: 3 984
|
Dot.: Śliczne maluszki właśnie opuściły nasze brzuszki
[QUOTE=wanilia83;26207825]gratulujemy 
a ja nie mogę pozbyć sie ostatnich dwóch kg 
bosti super że wszystko ok zazdrościmy małego aniołeczka 
castia a tobie powiedzieli że masz do 6 tyg usg zrobić ??
Nadia też w miesiąc przytyła ok 1100 
szymelka ja mam balsam ujędrniający z pharmaceris, zazwyczaj zapominam się posmarować bo mała już krzyczy i biegiem wychodzę z łazienki
miamor do nas wczoraj przyszedł leżaczek bujaczek i dupa młoda posiedzi spokojnie z 5 min i znowu marudzi
teraz czekamy na karuzele może ona się sprawdzi
wanilia, ja nie moge się pozbyć 5 kg 
a z wychodzeniem z łazienki jest tak samo u Nas, ubiueram sie już biegiem bo za drzwiami stoi tż z malą i czekają na cycocha 
a smoczek moja tarmosi jak szalona, czasami tak patrze, że go polknie hehe
Cytat:
Napisane przez diatoma
iweczka mojemu Tymkowi też bardzo w brzuszku burczało przed jedzeniem i potem jeszcze w trakcie i to dość głośno, ale to świadczy o dużej perystaltyce jelit, wole to niż miałaby być za wolna. polożna powiedziała ze dopóki go to nie boli to jest ok.
własnie wyszła od nas polozna, byla godzine! wypytalam o wszytsko, tylko mnie przestraszyla, bo pepuszek jest za duzy, a ja nie kladlam Tyma na brzuszek bo sie darł. i okazuje sie ze mam go klasc przed jedzeniem na 2-3 minuty zeby pocwiczyl miesnie brzucha to wtedy i pepek moze sie wciagnac, bo inaczej zanosi sie na zagrozenie przepuklina, kurde czemu mi wczesniej nikt nie powiedział 
|
dzięki za info odnosnie tego burczenia, mi lekarka powiedziała- OBSERWOWAĆ - to się wysiliła 
ja też nie klade Lenki na brzuszek, bo powiedzieli nam ze dopóki pepek nie odpadnie to nie kłaść (bo wtedy może mieć przepukline.... juz nic z tego nie rozumiem )- a odpadł nam wczoraj - wreszcie 
a dziś kończymy 3 tygodnie
|
|
|