Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Odstające uszy :-(
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2004-02-05, 20:12   #3
katrina
Rozeznanie
 
Avatar katrina
 
Zarejestrowany: 2002-07
Wiadomości: 707
GG do katrina
Re: Odstające uszy :-(

Hej, jestem w Twoim wieku. Korekcje uszu miałam robioną w drugiej klasie podstawówki (dzieci w szkole wpędziły mnie w nerwicę na tym tle, zaczęłam się jąkać itp. - najpierw prowadzano mnie po rożnych psychologach, aż w końcu moja Mama - wtedy sama nauczycielka w podstawówce - innej - zadecydowała że zadziała tylko usunięcie przyczyny). Jestem jej za to głęboko wdzięczna. operacja była przeżyciem dość traumatycznym (znieczulenie miejscowe - w trakcie okazało się że znieczulenie szybko ze mne schodzi - w końcu zemdlałam z bólu, do dzisiaj nie lubie kiedy ktoś dotyka moich uszu, owszem trzeba chodzić w opatrunkach a potem przez jakiś czas w opasce - ja nosiłam różne kolorowe, dziecięce - żeby "przypłasczyć" uszy do głowy), ale efekty super - mam piękne uszy (dzieci przestały sie znęcac od razu, jak jeszcze chodziłam z opatrunkami, operacja im zaimponowała http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif, blizn za uszami oczywiście nie było widać, zresztą po tylu latach u mnie są juz niewidoczne (miałam parę razy od tamtego czasu krótkie włosy). nawet gdyby sie okazało że blizny są spore to zawsze mozna je ukryć, nie masz traumy związanej z tym że wyglądasz "jak nie Ty" (podobno zdarza się po operacjach nosa, bo inny nos NIESAMOWICIE zmienia twarz, widziałam zdjecia "przed i po") moim zdaniem to najmniej ryzykowna plastyka (czasem marzę o operacji nosa, ale tu ryzyko jest ogromne, operacja trudniejsza no i środka twarzy nie schowam jakby co). sądząc po próbce z tamtego okresu, gdyby nie operacja, moje dzieicńśtwo w szkole podstawowej i okres dojrzewania byłyby koszmarem, miałabym nie wiadomo jakie kompleksy, nerwice itp. Brrr, jak sobie wyobrażę jakbym wyglądała teraz z odstającymi uszami - mam cienkie "przylizane" do głowy włosy i na zdjęciach z dzieciństwa te uszy wystają po bokach spomiędzy włosów niezależnie od fryzury. myślę że z odstającymi uszami moga ok wyglądac tylko osoby z b. gęstymi albo kręconymi włosami, ew. niskie, drobne osoby, delikatne, "elfie" typy urody (hehe, to nie ja). Polecam korekcję uszu. mnie prawdopodobnie zdeterminowała - na lepsze - całe życie http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif nawet gdybym jako osoba dojrzała zaakceptowała odstające uszy, to miałabym za sobą wspomnienia trudnego dzieciństwa, psychologów, itp. prawdopodobnie ukształtowało by mnie to inaczej (relacje z rówieśnikami sa b. ważne dla dzieci i młodzieży) i byłabym inną osobą - podejrzewam że mniej szczęśliwą http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif uff, ale sie rozpisałam http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif
katrina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując