[Agus140188]

Napisane przez pysia222

Hej laseczkiwlasnie z pracki nadaje mam nadzieje , ze szef mie wpadnie na pomysl , zeby zobaczyc co tu sie dzieje


jesli chodzi o moja wage to jak przechodzilam przymusowo na FIII bylo 63 kg a teraz mam 62

---------- Dopisano o 18:52 ---------- Poprzedni post napisano o 18:48 ----------



Moze dlatego , ze wogle nie chcialam przechodzic na FIII brakowalo mi jeche 3 kg. do mojej wymarzonej wagi Obecnie potrzebuje tez duzej ilosci bialek wiec dalej ciagne 3/3 tylko na PW mam weglowodany w postaci makaronu , ryzu,chleba itp.

---------- Dopisano o 18:56 ---------- Poprzedni post napisano o 18:52 ----------



buleczki i drozdzowki oczywiscie dukanowe - juz sie jakos przyzwyczailam zreszta wlasnie dlatego zaczelam dukac , zeby moj apetyt na slodkosci jakos na cos innego zamienic .


Fajnie , ze ktos pomoze ci w tej ciezkiej sytuacji

Ja ostatnio stwierdziłam, że strasznie dużo słodkiego (oczywiście dukanowego) wcinam i chyba muszę ograniczyć... Dziewczyneczki czy przez te dukanowe słodkości mogą być zastoje?

---------- Dopisano o 21:39 ---------- Poprzedni post napisano o 21:38 ----------

Napisane przez metal_fish

powiedz gdzie to kupuje się takie parówki? ;> i czy skład dukanowy?



dobrze że nic poważniejszego ci się nie stało włos nie papieros - odrośnie!

Nom, ale w pierwszym momencie to okropniście się przeraziłam i później włosy cuchnęły mi, jak ja to nazywam, "opalanym świniakiem"

---------- Dopisano o 21:40 ---------- Poprzedni post napisano o 21:39 ----------

Napisane przez modliszka87

jedyna mozesz zastac dosc czesto na fejsie :P

hej dziewoje.. ja sie chyba przestane wazyc, bo mnie to tyyylko doluuuuje ;( w dodatku ciezka pogoda za oknem
dzis z rodzicami kupilismy kielkownik;p wysiewa sie nasionka i juz niedlugo beda kielki do jedzenia mam rzodkiewke, mieszanka chinska, fasole mung i jeszcze jakas delikatna mieszanke fajne to to

zjadlam jajka faszerowane bez majonezu...i jakas niestrawnosc chyba mam:/ po rzodkiewce i szczypiorku:/
moj humor chyba uciekl w sina dal

Waż się może rzadziej troszkę a kiełki mmmmmmmmm jak ja ich dawno nie wcinałam, smaka mi żeś zrobiła