2011-04-09, 10:02
|
#4188
|
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 3 430
|
Dot.: Na wakacje wciąż czekamy, będą z nas fajowe mamy. Lipiec-sierpień 2011
Natko pamiętasz jak pisałam o tej paskudnej dolegliwosci w ciąży z Krystkiem?
|Ból niesamowity ale szybko przejdzie
Za moment będzie po bólu
Blondynko też mam te pościel
Super!!!
Gratuluję wczorajszych udanych wizyt i zamkniętych szyjek 
Zmalowana ale sie cieszę,ze wózio juz jest w domku i przetestowany
Sen cudowny.
Mi sie śniło,ze zdechł piesek moich rodziców
Wieczorem ryczałam jak bóbr,dopadł mnie dół,bo T. spragniony żony a ja co?Inkubator!!!
Nie dało rady bo bola szwy,pochwa i nawet nie próbowaliśmy.Czuję sie z tym okropnie.I do tego wiem już na pewno,że nie dam rady urodzić Izy.Jestem tam całą spuchnięta.
T. mnie pociesza,mówi,że poczeka do sierpnia,że mu nie zależy i takie tam....ale same wiecie...
Dziś przyjeżdzają goście do chłopców.
|
|
|