Zaglądam na chwile a tu juz nowy wątek i tyle naskrobane 
miałam fajny weekend...
wczoraj stukneło nam 4 latak abycia razem
wczoraj równiez spedzilismy pierwsza noc w naszym nowym domku 

 bosko było.... a łozeczko jakie wygodne, rewelacja byc tylko we dwoje 

dzis na obiad zaprosilismy moich rodzicow i rodzicow TZa- samokowalo im, troszke sie wspomoglam przepisami z gastronomicznych 

moj ojciec po dwoch glebszych jak zwykle hojny dal nam 3oo zł ;p hihii fajbie bedzie na karnisze do sypilani
teraz jestem u moich rodzicow, bo TZ na noc, wiec w nowym domkuy nie chcialo mi sie samej siedziec bez TV i wizazu
Jutro znowu obiad i kolacja u nas
atomufka fajny stolik wam wyszedł 
po prysznicu bede nadrabiac reszte