2011-04-12, 12:57
|
#1
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 4
|
Czy to minie?
Witam wszystkich,
Mam już konto na wizażu, ale to jednak intymna sprawa i nie chciałabym żeby ktoś się dowiedział o moim problemie więc założyłam nowe.
Postaram się krótko i treściwie.
Mam 22 lata. Z moim TŻ jestem od roku, współżyjemy od 5 miesięcy. On jest moim pierwszym partnerem seksualnym. Na chwile obecną widujemy się co 2 tygodnie (mieszkamy daleko od siebie). Układa nam się bardzo dobrze. To kochany, wartościowy człowiek, nie jest absolutnie egoistą w łóżku no ale....
Orgazmu jeszcze nie miałam. Wiem do tego trzeba czasu o praktyki. Ale mój problem polega na tym, że nie czuje żadnego podniecenia. Lubię kiedy mnie dotyka, mam ochotę na seks z nim, ale to jest raczej na zasadzie lubię i chcę, ale nie ma fajerwerków. Zero podniecenia.
Odkąd pamiętam nigdy nie miałam takiej sytuacji jak np. moje znajome - patrzą na plakat z nagim mężczyzną i czują podniecenie i chęć wylądowania z nim w łóżku.
Lesbijką też nie jestem. Własnoręczne poznawanie mapy erogennej mojego ciała też odpada, bo mój dotyk też nie sprawia mi przyjemności. 
Już nie wiem co mam z tym zrobić. <smutny> Mój TŻ o tym nie wie (wiem dostane za to baty, że go okłamuje), ale nie powiedziałam mu tego na początku a teraz to już za daleko zaszło.
Proszę może jesteście wstanie mi pomóc, co mi jest? Czy to trzeba leczyć? Gdzie?
|
|
|