Dot.: Dzieciaczki w brzuszku nasze kochane, my chcemy już być kopane IX-X 2011
Cytat:
Napisane przez bianeczkaa
Ja nie straszę, czytałam chyba tu na forum, nawet chodziło o mój szpital. A jeśli nie ma miejsc to wydaje mi się, że mogą cię odesłać do innego szpitala tyle że powinni cię gdzieś skierować. Przecież jak ostatnio było w Lublinie. Odsyłali kobiety na Bronowice i do Lubartowa bo nigdzie nie było miejsc i ZERO przyjęć tak dużo było porodów.
|
no to w takiej sytuacji to chyba nawet lekarz z tego szpitala ci nie pomoże - jak nie ma miejsc to nie ma w razie czego ja bym zawsze żądała odmowy na piśmie - do tego mamy prawo.
ja mieszkam w niewielkim miescie, w którym są 2 porodówki, plus 3 w odległości 30 km wiec problemu z przyjęciami raczej nie ma
|