2011-04-13, 21:39
|
#7
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Cetrum :)
Wiadomości: 3 770
|
Dot.: Nie ma brzydkich kobiet, są tylko zaniedbane. W lato olśnię wszystkich :)
Dziękuję Dziewczyny za wsparcie 
MaagxD płatki które mają mniej cukru niż inne to np ActiVita- lubelli zawierają ok 14 g cukru w 100gramach produktu(głównie ze względu na owoce). Polecam też pełnoziarnistą fitellę- 3,9g/100g produktu. Dla porównania tak reklamowany programem 14dniowym Nestle Fitness ma chyba tylko 4 g mniej cukru niż czekoladowy chocapic. Z produktów typu muesli i płatki z małą ilością cukru to chyba jeszcze Sante- ale nie jestem pewna. A ze wstawaniem nie mam problemu, jak mnie ktoś nie obudzi to budzę się po 7-8, jak obudzi to wcześniej i czuję się wypoczęta.
Ok, dzisiaj będzie króciutko, bo dopadło mnie jakieś choróbsko. Przez co wypiłam z 5 zielonych herbat i 2 litry wody Muszę się pochwalić, że z bioder zaczynają mi lecieć cm, zupełnie przypadkiem mierzyłam się, bo zamawiałam sukienkę przez internet, a wczoraj wynik był o 5 cm mniejszy W weekend postaram się podać pełne wyniki i będziemy porównywać, a teraz przejdę do opisania sportu.
Krok trzeci: ruszaj się!
Dobrze zmieniłyśmy już nawyki żywieniowe i zmodyfikowałyśmy plan dnia, więc czas na wprowadzenie sportu.
Sroga zima zamieniła mnie w skrzyżowanie kanapy z człowiekiem- niekiedy zlewaliśmy się tak mocno, że trudno mnie było odnaleźć Więc gdy jeszcze były mrozy zaczęłam spacerować. Właściwie nordic walkingować pisałam o tym TU(KLIK!) Pierwsze efekty były widoczne juz po tygodniu- część z Was już myśli o zgubionych cm i kilogramach, ale nie. Efektem było dużo łatwiejsze zasypianie. Spacer na świeżym powietrzu po 21 to ogromna dawka tlenu. Po nieco ponad miesiącu doszły mniej flakowate plecy, mniejszy cellulit i bardziej sprężyste nogi. Nie oszukujmy się jest to może zwykły spacer, ale ponad godzina dziennie. Przy zmianie diety i spacerach zeszły mi 3 kg.
W lutym w moim pokoju zagościł nowy mieszkaniec- Orbitrek, skoro już stanął tuż obok kanapy, to grzechem jest nie skorzystać.
I tak zaczęłam ćwiczyć 30 minut dziennie, wystarczy włączyć jakiś serial, najlepiej bez lektora i napisów, a będą upieczone dwie pieczenie na jednym ogniu. Poprawa języka i figury 
Dodatkowo w ferie wspomagałam się filmikami z Insanity, uwielbiam Shauna T, niestety w marcu zmienił mi się grafik zajęć i mogłam ćwiczyć tylko późnym wieczorem, a pod spodem śpi babcia.
Pozostało jedno wyjście więc dziś już nie będę Was zanudzać i C.D.N
|
|
|