[Niuniaczek]

Napisane przez Zmijka

Ja w kwietniu chciałam to samo zrobic co Ty. Miałam jasny blond i ponad 5 cm odrosty, użyłam farby L'oreala (niepamietam dokładnie jakiej) w odcieniu ciemny blond, włosy farbowała mi kolezanka. Farba się dobrze przyjeła. Stosuje od tego momentu, aż do dzis pantetne pro-v (szampon i odzywkę) i niewidac do dziś odrostów Wiec jest to jednak mozliwe
No i raczej nie będę juz włosów farbowac, podoba mi się mój naturalny kolor.
A włosy farbowałam od paru lat, miałam czarne, rude no i bardzo jasny blond.

Szkoda, że nie pamiętas nazwy tej farby .

Sama boję się farbować w domu, zawsze chodziłam do fryzjera. Myślałam, że z przemalowaniem się na ciemny blond nie będzie problemów, fryzjerka poleciła farbę ce-ce i tak jak mówiłam kolor trzymał się tylko 2 tygodnie. Dlatego zaczęłam się zastanawiać nad samodzielnym farbowaniem w zaciszu domu, jednak mam cykora, ale z drugiej strony jak pomyślę że znowu mam wydać kasę na 2-3 tyg efekt i znowu pozostać z żółtkiem na głowie to mam wątpliwości.
Nawet wpadł mi taki pomysł, że jak mam katować włosy farba która i tak zejdzie po kilkunastu myciach to już może szamponem? mniej szkodliwy i ten sam efekt? ale Pan którego wypowiedz wkleiłam powyżej odradzał to rozwiązanie.


Marzy mi sie naturalny ciemny blond z jasnymi blond pasemkami.....nie mam pojęcia jak to uzyskać, chyba poprostu pójde do salonu i poproszę o balejaż z dużą ilościąbrąz pasemek.

Może któraś z was jeszcze się wypowie? Pliska
Mam obsesję na punkcie włosów a ich teraźniejszy stan doprowadza mnie do szału