[Sabbath]

Napisane przez Polly_

na pewno nie znacie dzołka:

architekt chwali sie koledze architektowi dzieciakiem:
-oto moje ostatnie dzieło!
kolega-no niezłe,niezłe,ale wiesz...ja bym to zrobił inaczej

moze malo smieszne

Taaa... Kanalizację rozwiązałabym zupełnie inaczej w tym modelu.



Dzwonię przed chwilą do kumpeli z propozycją nie do odrzucenia.
Ona jakiś czas temu zrobiła prawo jazdy i od dłuższego czasu w ogóle nie jeździ - mówiła mi ostatnio, że nawet już nie umie.
Mówię Jej więc, że w wolną niedzielę trzeba wsiąść w mój samochód, w towarzystwie ludzi, którzy nie prowadzą i najprawdopodobniej będą nawaleni, zawieźć ich wraz z czterema gitarami do Pszczyny, tam przesiedzieć osiem godzin na złym koncercie, po czym w poniedziałek nad ranem rozwieźć ich po domach. Ona pyta, co ja będę robiła w tym czasie. Odpowiadam, że to samo, tylko ciężarówką.