Dot.: Pies zaatakowal dziecko..........a cierpienie zwierzat
po pierwsze to mnie nie pouczaj ! bo sama wiem co bede robic i nie potrzebuje zadnych porad .Esfira wyraźnie napisala że chodzi o wlasciciel psa który był ojcem dziecka,co tu trudnego do zrozumienia ?
---------- Dopisano o 08:48 ---------- Poprzedni post napisano o 08:46 ----------
i nie zamierzam sie udpokajac , bo nie zaluje ani jedengo slowa ktore napisalam, wszystko to prawda !
__________________
BLOGUJE
KLIK

|