2011-04-24, 11:48
|
#2108
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 222
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - część II
Cytat:
Napisane przez ewe_jodko
Niunia, przerabialam to ladnych pare lat, myslalam ze sie zaplacze z rozpaczy tak mi omdlenia zycie utrudnialy. Ale z tego wyroslam, po prostu zaczelo sie anemia a potem to juz z gorki. Przede wszystkim badania byly w normie, nie mozna bylo sie czegokolwiek czepic. Ale grunt ze przeszlo i jestem z tego powodu szczesliwa.
|
Ale Ci zazdroszczę.. Mnie to nęka od jakiegoś czasu. Nachodzą jakieś dziwne myśli, że jest ciasno w danym pomieszczeniu, za dużo ludzi, albo jak słyszę coś obrzydliwego, nawet przy wysokiej gorączce mogę stracić przytomność.

Anemię u mnie wykluczono, ale chyba kupię sobie jakieś witaminki, chociaż i tak codziennie piję plusz.
__________________
nie można być szczęśliwym spoglądając wciąż za siebie
|
|
|