Dot.: Język dziecka emigranta :)
Little Ola- moja ciocia mieszka w Niemczech z dwoma synami. Jeden mial 3 lata jak wyjechali, drugi jest 3 lata mlodszy od niego i urodzil sie w Niemczech. Z mama rozmawiaja po polsku, bo polskiego uzywaja w domu na co dzien, ale miedzy soba rozmawiaja po niemiecku, bo im latwiej.
A nie wiem na ile to prawda, ale w sumie sie zgadzam- gdzies slyszalam, ze do dziecka powinno sie mowic we wlasnym jezyku, bo jesli sie nie zna obcego jezyka perfekcyjnie uczy sie dziecka wlasnych zlych nawykow (bledow), ktorych potem moze byc bardzo ciezko sie pozbyc. No i w takim przypadku.
U mnie beda dwa jezyki, bo maz jest Anglikiem, zobaczymy jak to bedzie jak bedzie juz dziecko. Z polskim bedzie mialo sporo kontaktu, bo mam tu siostre i rodzicow, wiec mysle, ze nie bedzie zle.
__________________
Stworzenie świata to metafora ewolucji. Dlatego kobieta jest na końcu...
|