Dot.: FM Group
haaaaaaa... jako ze świeta są okazją do zjazdów rodzinnych znów miałam przyjemność widzieć "moją dystrybutorkę".
Kilka postów mówiłam o tym, jak próbowała mnie nakłonić do współpracy. Podczas ostatniej wizyty pytała mnie co sądzę o kosmetykach, które kupiłam.
Oczywiście chyba spodziewała się ochów i achów.
Na moje zdanie, że tych jakości tych kosmetyków absolutnie nie powinno się porównywać do wysokopółkowców stwierdziła, ze to raczej ja nie powinnam ich porównywać. Bo jest różnica jak np na kosmetyk wyda się 200 zł a 40.
Przed zakupem oczywiście mówiła, ze różnicy nie ma wcale, bo przeciez fm nie wydaje na zbędne elementy np reklamy itp
No cóz mogę powiedzieć... nagla zmiana zdania?
|