Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Upragniony maluszek...
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2006-09-05, 10:21   #2
jastin83
Zakorzenienie
 
Avatar jastin83
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 3 774
Dot.: Upragniony maluszek...

Trudno jest w takiej sprawie cokolwiek napisać,bo tak naprawde to powinna być wasza wspólna decyzja.Ale moge Ci napisać jak było ze mną...
Mam 23 lata w styczniu tego roku urodziłam córeczkę,ciąża niebyła planowana(klasyczna wpadka),na początku był płacz,lament,ja bez pracy,mój tż zwalnia sie zeby założyc własny interes,ryzyko cholerne bo nie mieliśmy zadnych oszczednosci a na rodzine zabardzo liczyc tez nie mogliśmy takze jednym słowem tragedia.
Nasówało nam sie mnóstwo pytań jak to będzie?czy damy rade?,wszyscy wkoło mówili ze to tak wcześnie ze młodośc nam sie skończy,że dziecko to taki wydatek,a z jednej wypłaty nie damy rade(jeśli wogóle firma przyniesie jakiś dochód),itd. długo by pisać....
Okazało się że to wcale nie żadna tragedia,a wręcz przeciwnie ogromne szczęście,firma tż ruszyła pełną parą,juz po pierwszym miesiącu istnienia mogliśmy pozwolić sobie na kupno samochodu,teraz myślimy nad własnym mieszkaniem(oczywiście kredycik),ja od stycznia ide do pracy,i wszystko sie układa.
Kiedy pojawia sie dziecko,nie jest łatwo,jeśli bym tak powiedziała to bym skłamała,w domu pojawiają sie nerwy,atmosfera tez nie jest najlepsza i masz wszystkiego dość,nieprzespane nocki itd.ale człowiek zupełnie inaczej myśli,bardziej dojrzale,wie ze jest teraz odpoweidzialny za jeszcze jedna osóbke i to najważniejszą,i tak naprawde robi sie wszystko zeby było dobrze.
Czas nie stoi w miejscu,i bardzo szybko mija,moja córcia mam juz prawie 8 miesięcy,a ja mam jeszcze dużo czasu na prace,kariere.Moim zdaniem wszystko da sie pogodzić,trzeba tylko chcieć.
U nas wszystko sie ułożyło,trzym też kciuki za Ciebie,jestem pewna ze też będzie dobrze.Przede wszystki życze podjęcia słusznej decyzji.
__________________
Moje kochane niunie
Wiktoria & Weronika!!!






jastin83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując