Mężczyzna - wielki problem z włosami
No, może z tym mężczyzną przesadziłem, bo mam dopiero 18 lat, ale też ogromny problem z włosami. Mam chyba najgorsze włosy na świecie, są gęste, grube, twarde, rozdwajają się, są oklapnięte, nie da się ich postawić. Po umyciu włosów na głowie mam siano. Dosłownie. Nie mam w ogóle pasm włosów, tylko jakieś futro, jak u niedźwiedzia. Po umyciu strasznie się puszą. Nie da się ich w ogóle ułożyć. Nawet gdy je przeczeszę lekko dłonią, zamieniają się gęstwinę "czegoś". Wiem, że chaotycznie to opisałem, ale nie wiem już co robić. Po prostu nie mam normalnych włosów, jak wszyscy, tylko jakieś siano. Bardzo proszę o pomoc (o ile można w ogóle taką uzyskać). Straciłem już nadzieję, że kiedykolwiek będę miał normalne włosy. Używałem kiedyś odżywek - nic nie pomogły. Używałem nafty kosmetycznej (z olejem rycynowym, wiele osób chwaliło i prawie każdemu pomogła) - też nic się nie zmieniło. Muszę je co miesiąc ścinać, bo mnie strasznie wkurzają, a tak bardzo chciałbym zapuścić dłuższe. Poddałem się nawet badaniu struktury włosa - pani powiedziała mi, że mają idealną budowę. Dziwne. Poradźcie coś, w razie czego odpowiem na pytania, opiszę dokładniej. Proszę!
|