|
Pure Make-Up czy Dream Matte Mousse
Podobny wątek już był, ale ja chcę się dowiedzieć który z wyżej wymienionych podkładów jest lepszy. Nie oczekuję zmatowienia strefy T, bo to raczej niemożliwe. Teraz jest promocja i zastanawiam się nad kupnem któregoś z nich. Nie wiem, czy kupić po raz kolejny Pure-Make-Up czy tym razem mus? Jeśli ktoś ma porównanie, proszę, żeby się wypowiedział. Chyba, że macie inne propozycje. Może istnieje niedrogi podkład (tak do 40zł), który na prawde matuje?
|