2011-05-02, 09:40
|
#73
|
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Toruń/Bydgoszcz
Wiadomości: 246
|
Dot.: Naturalne produkty przeciwzmarszczkowe
Cytat:
Napisane przez auraria
Teoria głosi, że ze względu na potencjalna obecność metali ciężkich w ekstraktach roslinnych nie powinno się jej łączyć, jeżeli są one z pewnych źródeł zawartość tych metali jest oznaczona i jest znikoma, w hydrolatach, ktore są otrzymywane poprzes destylację z para wodą roslin lub ich części, poza tym występują w postaci rozcieńczonej i trudno odnaleźć tu metale ciężkie. No i są nie tylko hydrolaty ale i ekst. roslinne które wspaniele pasują do wiC to ekstr. z owoców róży lub hydrolat różany.
Oczywiście każdy powinien zadecydować sam z czym i jak powinien zrobić swój specyfik.
|
Masz rację, każdy sam powinien zdecydować. Ja np stosuję w serum z wit. c ekstrakt z owoców z róży. Ten ekstrakt ma działać stabilizująco na kwas askorbinowy, dlatego jest pod tym względem wyjątkowy.
Jeżeli chodzi o hydrolaty to zawartość metali ciężkich można sprawdzić w technicznej specyfikacji na Mazidłach. W większości formulacji serów z witaminą c nie używa się hydrolatu więc pewnie nie bez kozery: żaden przepis serum z kwasem askorbinowym z Mazideł nie jest na bazie hydrolatu.
Natomiast oczywiście mówię tu o kwasie askorbinowym, a nie o jego pochodnej, lipofilnej formie. Domyślam się, że autorka wątku posiada czysty kwas. Natomiast tetraizopalmitynian można łączyć z najróżniejszymi ekstraktami. Dla mnie jednak kwas askorbinowy jest skuteczniejszy niż jego pochodna, plusem jest to że tetra...nie podrażnia wrażliwszych cer.
|
|
|