[coco_kiciusia]

Napisane przez mejaczek

To jest dieta specjalnie prowadzona patrząc na moją tarczyce, ale jest ona praktycznie taka sama jak Dukan. Tzn. mam takie dozwolone produkty, więc przerzuciłam się na dukana i na przepisy które krążą w sieci Oczywiście czasem się zgrzeszy I teraz ją trochę modyfikuje, ale cały czas do przodu. Serdecznie polecam.
Najgorsze są pierwsze trzy dni, a potem człowiek zmienia styl życia. Teraz po Świętach, czas wrócić na dobre tory.
Widzę, że nie tylko ja nie majówkuje

Hmm podziwiam ja potrzebuję na gwałt diety, ale jakoś mnie odstrasza szukanie przepisów w sieci. Nie wyobrażam sobie, żeby znaleźć na to czas masz jakieś sprawdzone strony?
Tak, nie tylko Ty ja nawet podobno piszę pracę... poza tym pogoda jest do

Napisane przez PieceOfMoris

Dziękuję drogie Puławianki za potwierdzenie
No jak można tak mówić: "na dziś koniec zakupów"?
Nie wiem do kiedy jesteś w Puławach, ale jutro wszystko otwarte jakby co

Ja niby też się czuję zaspokojona nowościowo, ale czekam jeszcze na te SYFy! I pęsetkę chcę (w Olimpie nie widziałam), no i ogólnie lepiej mi ze świadomością, że mogę sobie pójść na piechotkę aby popatrzeć na nowości, bo Olimp to dla mnie prawie drugi koniec miasta

Będę miała na uwadze jeśli wyśledzę tę odżywkę, to niezwłocznie Cię powiadomię

Faktycznie niezapominajkowy lakier jest odrobinę ciemniejszy na paznokciach niż w buteleczce. Ale jest śliczny

U mnie na blogu jest sporo zdjęć, zapraszam do obejrzenia

http://pieceofmoris.blogspot.com/201...ier-03-my.html

ojj, można sporo kasy owego dnia wydałam i musiał przyjśc moment w którym powiedziałam dość
Ale do Zielonej po Catrice mogłam zajrzeć, choć nie siedzę w sumie na tyle w Catrice, żeby wiedziec co kupować
W Puławach byłam na 2 godziny - w piątek

Ja też cyhcę SYFy i pęsetkę. Mamy w domu kilka pęsetek, z czego jedna na tyle dobra, że toczymy o nią z mamą wojny, zwłaszcza w wakacje
A gdzie mieszkasz? Czuby? ja niestety mam daleko do wszystkich Natur, najbliższa chyba na Braci Wieniawskich... a bywam w niej najrzadziej

Dzięki, będę wdzięczna za każdą informację

Kurczę, teraz napaliłam się na niezapominajkowy, przeciez to nie jest mój kolor

Napisane przez Malika_

Dziękuje
Też myślałam, że nie mój, ale jest przepiękny!!
Jest ciemniejszy, prawdziwa niezapominajka, byłam bardzo zdziwniona, że jest taki ładny
Naprawde mnie zaskoczył

To koniec! Przestańcie, bo za chwilę go po prostu kupię

Napisane przez nati_o

Ja też miałam oszczędzać,ale sama rozumiesz-essence, jak widzę limitki albo nowości to już nic więcej mnie nie interesuje.Dobrze że mój TŻ to jeszcze wytrzymuje,co prawda nie rozumie tego szału ale wspiera i bidulek jeździ ze mną jak mam dzień zakupomaniaczki...

Mam z moim dokładnie to samo