[amandi84]

Oj tam niektórzy lubią figurki czy te dziwne dyplomy zarastające potem kurzem i nic tego nie zmieni. Jeśli lubią - niech mają.
Kawy, herbaty też dziwny wybór. Chyba, ze któreś z rodziców jest zapalonym smakoszem i kawa będzie jakaś naprawde wyjątkowa.

Każdy postapi wg własnego gustu, ale myślę, że też pod kątek oczekiwań rodziców. Ważne, zeby im sprawic radość.

Ja chcę dać czekoladki, ale nei jakieś tam, tylko takie, których wiem, że mamy sobie same nie kupią. Cudne, przepyszne pralinki w drewnianym pudełeczku, przy których myślę, że słodko będzie im się wspominać wesele Już je wklejałam wcześneij. Kwiaty i chciałam bilety do teatru,aby wspólnie nasi rodzice rozerwali się też po tych całych stresach, tylko, ze ślub mam 11 czerwca, a w teatrach spektakle sa do 10!!! bynajmniej w mojej okolicy. No i plan padł..

I nie wiem co tu wymyśleć.. Może jakiś koncert.. A czasu coraz mniej. Chciałabym coś takiego "integracyjnego" , ale niestety bez nas, bo zaraz po slubie wyjeżdżamy, teatr był idealny. Wiem, że chętnie się spotkają, bo juz kilka wizyt było i chyba nawet neiźle się bawili w swoim towarzystwie.