Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Sierpniowe Panny Młode cz.II
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2011-05-03, 09:51   #4523
jusztyska
Zadomowienie
 
Avatar jusztyska
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 1 623
Dot.: Sierpniowe Panny Młode cz.II

Cytat:
Napisane przez ma.ko Pokaż wiadomość
Dzień dobry
Chciałam sie przywitać, bo wczoraj jakoś nie było czasu.
Wyskoczyłam wczoraj do miasta i kupiłam bielizne do slubu
I zastanawiam się nad butami, ale strasznie wysokie jak dla mnie są i chyba jednak poszukam jescze.

Buziaki ide zjesc jakies sniadanko w ten deszczowy zimny poranek
za bieliznę
u mnie też zimno, ale nawet coś się rozpogadza

Cytat:
Napisane przez paula54 Pokaż wiadomość
Ostatnio coraz częściej dziewczyny nie chcą łapać. Kiedyś to była zabawa, w tamtym roku stałyśmy na parkiecie we 3 (a wątpię, żeby więcej panien na sali nie było).
Ja tak pomyślałam, że jak będę kupować welon na allegro sobie, to poszukam u tego samego sprzedawcy jakiegoś prostego krótkiego i takim rzucę, a potem zostawię dziewczynie, która złapie na pamiątkę


Też chcę spacerku i słoneczka i pięknej pogody i psa
U nas pochmurnie i brzydko. Mamy coroczny konkurs lotów balonowych już od soboty ale dotychczas widziałam jeden balon. Nie latają tak paskudnie...
A my jeździmy z zaproszeniami. Jeszcze jutro i rodzina ogarnięta. Szukamy też garniaka, ale na razie słabo to widzę. Buty Łoś już jakieś na oku ma, także tyle dobrze. A największy problem będzie chyba z kamizelką - wszędzie białe, ecru albo srebrne. A my chcemy fioletową
dokładnie, jakoś dziewczyny nie chcą brać udziału w takich zabawach teraz... ja w zeszłym roku złapałam bukiet... a raczej jednego kwiatka z niego:P sytuacja była taka, że PMka rzuciła bukietem, wcale nie leciał on w moją stronę, ale w locie się rozpadł i ja własnie złapałam ten jeden ów kwiatek, a reszta spadła na podłogę...:P

ech, ja nie widziałam żadnego balona:/ a dawniej to latało ich cała masa... przed moją maturą to zamiast się uczyć siedziałam przed domem i oglądałam balony:P zresztą działy się różne akcje wtedy, u znajomego w Łężanach zderzyły się dwa balony i awaryjnie lądowały na jego podwórku

fajnie, że już rozdaliście zaproszenia, my ostatecznie zrezygnowaliśmy z tego feralnego papieru i jutro TŻ weźmie od siebie z firmy inny i na nim wydrukujemy :P szkoda mi troszkę, bo tamten był wyjątkowy ale ten jest zwykły, klasyczny, delikatne ecru, też powinno być ładnie

jutro idę na próbną fryzurę... a sama nadal nie wiem jak chcę być uczesana...
jusztyska jest offline Zgłoś do moderatora