2011-05-03, 10:28
|
#47
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 4 042
|
Dot.: -10kg i więcej
Cytat:
Napisane przez justyna2639
Popieram! Ja kiedyś próbowałam liczyć kalorie, ale męczyło mnie ciągłe sprawdzanie, liczenie i zastanawianie się nad tym czy wszystko dobrze policzyłam. U mnie dzisiaj słoneczna pogoda, ale chyba chłodno jest-nie wiem, jeszcze nie wychodziłam, ale może wybiorę się na spacer. 
|
Podobno we Wrocławiu już pada śnieg, więc jeśli jest na Dolnym Śląsku to dlaczego miałby nie zawitać na Górny Śląsk ) Już nie mogę się doczekać, tylko gdzie są moje rękawiczki
__
Liczenie to chyba większy stres - przynajmniej tak mi się wydaje! Sprawdzanie co ile ma, czy nadaje się to do mojego dziennego bilansu. A ja dzisiaj na śniadanie bezstresowo bułeczka z pasztecikiem borowikowym i rucolą, czerwona herbata. Życie staje się piękniejsze 
Dodaję zdjęcie z TEJ koszuli, bo nie mogę uwierzyć, że jest dobra. Zabawię się w chwalipiętę!
__________________
BLOG KULINARNY Z NACISKIEM NA WYPIEKI
Piekarnik Laury
Zapraszam do miejsca, gdzie objawia się prawdziwa miłość do kuchni.
|
|
|