[santos]

Napisane przez marasenha

Proponuję się rozciągać, to pozwoli zwiększyć zakres ruchu, zarówno ścięgien jak i stawów i trochę je wzmocni. Jeśli chodzi o stawy, to masz multum suplementów, trzeba jakieś przetestować, bo organizm różnie reaguje. Mi, kiedy intensywnie się rozciągałem i bolały mnie kolana, pomogła garść orzechów nerkowca dziennie, dobrze wpływają na stawy, mnie chrupania i chrzęszczenia

Dzieki za rade, napewno dobrze, zeby byla na watku, aczkolwiek mysle, ze akurat wszyscy tu wiedza o rozciaganiu i sie dobrze rozciagaja. Szczerze mowiac, ciekawa uwaga. Probowales(as?) jogi? Bo ja przy jodze zauwazam odwrotny efekt-najczesciej zaczynam miec problemy ze stawami/sciegnami. A w koncu joga to duzo rozciagania. Moze za duzo?

Z nerkowcami sproboje. Myslisz, ze lekko solone i prazone moga byc? Bo takie solo ciezku u mnie dostac