2011-05-04, 22:58
|
#33
|
wizażowy robalek
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 779
|
Dot.: Kiedy mój Tż ma przyjaciółkę.
Też mam przyjaciela. Od 3 lat. Mój prawdziwy, najprawdziwszy przyjaciel, wiem że mogę zawsze na niego liczyć.
Ale ja najpierw sama musiałam do tego dojrzeć, bo się najpierw kolegowaliśmy, potem zaufaliśmy mocno i ja się zakochałam niestety... specyfika była taka, że nie chciałam z nim być. Tylko żeby był moim przyjacielem, bo się świetnie rozumiemy. No i mój przyjaciel nawet wtedy, jak się zakochałam, nie zostawił mnie, nie powiedział "koniec, musimy przestać się widywać". Bardzo mi pomógł wtedy. Pozbierałam się. Po 'wyleczeniu' się z tego mogłam śmiało powiedzieć, że jest moim przyjacielem.
On obecnie ma dziewczynę. Nie jestem o nią zazdrosna. I szczerze mu życzę szczęścia z całego serca. Ja miałam faceta, niedawno się rozstałam z nim. I też mój przyjaciel nie był zazdrosny
|
|
|