Dzień dobry

nie uwierzycie jaki w tym roku był arkusz z matematyki, zatkało wszystkich, MEGA TRUDNY! Nie ma co porównywać z ubiegłym rokiem

aż musiałam wyjść w czasie egzaminu do łazienki by ochłonąć i wziąć się w garść, bo po pierwszej godzinie pisałam stwierdziłam, że nic nie wiem
ale sprawdziłam sobie odpowiedzi w necie, tak prowizorycznie i jeśli wszystko zaznaczyłam tak jak pamiętam, to zdałam matmę

obym tylko czegoś nie pomieszała na karcie odpowiedzi..
A jeśli chodzi o wczorajszy polski, to wzięłam temat z Granicy i w sumie sama nie wiem... dziwnie był sformułowany

a rozszerzenie to już w ogóle ...
fragment dramatu Mrożka opisać w kontekście dramatu romantycznego, Mickiewicz i inne...
albo motyw tańca w "Kwiatach polskich" Tuwima i "Niech żyje bal" Osieckiej

strasznie dziwne, ciężkie tematy są w tym roku...