2006-09-08, 21:48
|
#8
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 2 449
|
Dot.: Migrenowe bóle głowy...
Cytat:
Napisane przez SzaraMyszka
Często miewam bardzo silne bóle glowy trwające czasem nawet kilka dni... lekarz stwierdził, że może to być migrena, ale właściwie tyle mi pomógł... znacie może jakieś sposoby na złagodzenie bólu? Niestety rady w stylu połóż się i odpocznij nie wchodzą w grę, muszę jakoś funkcjonować. Może znacie jakieś ziółka by pomogły? A może polecicie mi jakieś medykamenty?
Pozdrawiam
|
Myślę, że przede wszystkim powinnaś zrobić wszystkie możliwe badania, czyli EEG, tomografię, badanie dna oka, inne specjalistyczne badania, które wykluczą inne niż migrena przyczyny. Niekoniecznie musisz miec migrenę- mogą to tez byc tzw napięciowe bóle głowy, różnią się znacząco od migren. Migrena zwykle obejmuje jedną stronę głowy, ból pulsuje, występuje światłowstręt, wrażliwość na zapachy, nudności, przy cięższych atakach wymioty i dreszcze. No i wspaniały "gratis": zaburzenia widzenia do chwilowej utraty wzroku włącznie 
Chociaż migreny mam od wielu lat (przedostatni silny atak jednak dawno bo prawie rok temu) dwa dni temu przeżyłam swoją najgorszą w życiu migrenę więc, że tak powiem jestem na bieżąco...
Z ogolnodostępnych leków pomagają ibuprom max lub preparaty z kodeiną i kofeiną, ale tylko przy tych lżejszych bólach. Ja zwykle biorę 2x nurofen i wypijam puszkę coli. Wzięte od razu powstrzymuje nawet atak z aurą.
Przy cięższych atakach potrzebne są już leki na receptę - podobno skuteczne są tryptany. Podobno, bo mi ostatnio jeden z leków z tej grupy - sumigra - nie pomógł skończyło się końskim zastrzykiem w tyłek.
Ściskam wszystkie migreniczki - wiem, jaki to cholerny ból
|
|
|