[madzieeek]

Napisane przez ajeva

ojjj współczuję.. a po co jest ta płytka podwyższająca. brzmi to podobnie jak te wszystkie hasy i td bo przez to też się zęby nie stykają.

Na szczęście nie jest to żaden z tych wynalazków To wygląda trochę jak taki mały aparat wyjmowany, tylko nie jest na całe podniebienie, tylko tak trochę powyżej zębów, no i obejmuje zęby gdzieś tak od trójki do trójki. Plus jest taki, że to się zdejmuje. Jak sobie pojem (choć ciężko to nazwać jedzeniem..bardziej połykanie w całości ) to to zdejmuję i od razu czyszczę.
Niektórzy mają na szóstkach takie jakby "fasolki", inni "ząbek" za jedynkami, a ja mam cholera takie ustrojstwo...