[patu323]

Napisane przez Namietne_Usta

Pewnie tak,ale u mnie jest ten "problem",że po przeanalizowaniu sytuacji stwierdziłam iż () nie zrezygnuję z silikonów - więc niezbyt pasuję do metody CG
I musialabym wymienić 90% kosmetyków do włosów, bo prawie każdy z nich ma jakiś silikon, np. dimethicone, amodimethicone, cyclomethicone.

---------- Dopisano o 20:08 ---------- Poprzedni post napisano o 20:07 ----------



A co właściwie jest Twoim zdaniem fajnego w Yerbie?
Pytanko też do Chatul

a może wystarczyłoby używanie silikonów rozpuszczalnych w wodzie, bądź delikatnym szamponie/odżywce bez sls?


Yerba pobudza i jest zdrowa część też relaksuje, odpręża, zależy jaka. ale ogółem dodaje energii
a mi osobiście do tego bardzo smakuje