|
dałam mu swój numer. Zadzwoni ?
Wczoraj w klubie poznałam naprawdę fajnego chłopaka. Raz gdy przechodziłam widziałam jak na mnie patrzył, a później jak tańczyłam to podszedł do mnie i tańczyliśmy. Później siedzieliśmy i w sumie nie był jakoś bardzo ciekawy jak mam na imię, c studiuję itd, ale gadaliśmy ciągle, wiec na moje pytanie zawsze odpowiadał i zadawał "a Ty?". Później powiedział że musi już lecieć, i że fajnie byłoby żebyśmy się kiedys jeszcze spotkali, na co się uśmiechnęłam, i spytał czy ja bym chciała, powiedziałam że z chęcią. i dodałam że w przeznaczenia nie wierzę, i że (miasto w ktorym studiujemy) jest duże, a on na to "to może podałabyś mi swój numer telefonu" podałam mu. I powiedziałam, żeby puścił sygna,ł to będę wiedziała kto dzwoni, na co on odpowiedział, że nie rozdaje swoich numerów telefonów bo kiedyś dał komuś i ta dziewczyna była natrętna i ciągle dzwoniła do niego. No i sie rozstaliśmy.
Ten chłopak nie był pijany. Myślicie że zadzwoni? dziwne trochę to jest dla mnie bo gdyby miał zamiar zadzwonić to dałby swój numer, przecież i tak będe widzieć na wyswietlaczu, no albo nie zadzwoni w ogole.
Swietny chlopak, ani wyrywacz, ani nie macał w tańcu, przedstawił mnie swoim kolegom.
NA koniec ja się ubrałam i wyszłam z klubu i rozmawiałam przez telefon, i odwróciłam się i on mi pomachał.
|