Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Minęły mdłości, są już kopniaczki - ciągle czekamy na Was dzieciaczki - IX/X 2011
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2011-05-09, 10:58   #872
agnyska81
Zakorzenienie
 
Avatar agnyska81
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 13 041
Dot.: Minęły mdłości, są już kopniaczki - ciągle czekamy na Was dzieciaczki - IX/X 2

Witajcie porannie
Przegapiłam budzik, a chciałam ambitnie wstać o 7:30, iść do piekarni kupić sobie świeże pieczywo (ale najpierw miałam myć włosy itp.). Ostatecfznie na śniadanie jadłam wafle ryżowe z serkiem, bo jednak zmieniłam plany

Cytat:
Napisane przez anciaahk Pokaż wiadomość
Agnysko,To nie prawda, proszę tak nawet nie myśleć. Co innego porozumiewać się z facetami, co innego ze swoim dzieckiem. Będziesz kochać go, ba nawet już go kochasz najmocniej na świecie.
Naprawdę, los jest przewrotny u Ciebie, ale wie, co robi.


Cytat:
Napisane przez luii Pokaż wiadomość
Myślałam ze tylko ja tak mam z tym rozcazrowaniem....:rolley es:

Jasne ze tak ale czuje rozczarowanie pomimo wszystko, wiem ze to głupie i niechciałabym tak czuć ale nic na to nie poradzę...
Mi pomogło to, że zaczęłam myśleć o dziecku jako o chłopczyku, już tak realnie. Skoro tego nie zmienię, to starałam się szukać pozytywów. To przyda się na przyszłość, bo przecież każde dziecko nigdy nie będzie takie, jakbyśmy chcieli, jak nie płeć, to co innego będzie "nie po naszej myśli", a to jego zachowanie, w przyszłości może życiowe wybory. Jakoś trzeba będzie to przeżyć
Mam nadzieję, że prędko zaakceptujecie sytuację

Cytat:
Napisane przez Patiisia Pokaż wiadomość
A znasz to powiedzenie córeczka tatusia i maminsynek? Takie są realia kochana
Oj tam oj tam, tak się mówi A w prawdziwym życiu widać, że bywa różnie.

Cytat:
Napisane przez MAGiALENA Pokaż wiadomość
witam z rana!
idę dziś na badanie glukozy. budzik mam nastawiony na 5:50, a ja już dawno nasikałam do pojemniczka i się umyłam, bo obudziłam się o... 5:05. jeszcze tylko mąż śpi.

muszę się pochwalić: zaliczyłam obydwa kolokwia!
Gratuluję kolokwiów do przodu
A ze spaniem to jak widać miałam zupełnie odwrotnie dziś.

Cytat:
Napisane przez SONIA004 Pokaż wiadomość
To jest prawdopodobnie moja pierwsza i ostatnia ciąża (mężuś już nie chce). Mnie się marzy dwójka dzieci...więc chciałam go załatwić za jednym zamachem...a tu nic z tego.
A czemu mąż nie chce? Zawsze marzył o jednym?
Ja jestem jedynaczką i zawsze chciałam oszczędzić tego swojemu dziecku, a teraz jakoś nie wyobrażam sobie być kolejny raz w ciąży, dziwak ze mnie

Cytat:
Napisane przez archinta Pokaż wiadomość
Wiesz co- Ty chyba tak pierwsza z tym zaczęłaś (znaczy sie najpierw Agnyska pisała, ale tez w tym samym poście ,ze się oswaja z tą myslą, a Ty tak bardziej dobitnie to sformuowałaś ) ale jak widac wiele z nas to trapi, dręczy- jedne szbciej sie z tym godza inne nie. TZ-ci to juz w ogóle inna bajka
No nie wiem, nie wiem Mój zawsze marzył o córce, powiedział, że w ogóle mógłby mieć same córki (dobrze się dogaduje z kobietami i dziewczynami w każdym wieku ), a tu mu wmawiają, że syn to marzenie każdego prawdziwego mężczyzny Pewnie mu głupio się przyznawać.

Cytat:
Napisane przez miss.hot Pokaż wiadomość
Dziś na 15:30 mam USG połówkowe
za dzisiejsze badanie i oby samopoczucie się poprawiło.

Cytat:
Napisane przez sofciaa Pokaż wiadomość
Witajcie.
Piszę tutaj, ponieważ ku pamięci jestem zapisana do listy jako Aniołkowa Mama. Od kilku dziewczyn otrzymałam wtedy po tych traumatycznych przeżyciach wiadomości prywatne pełne ciepłych słów. Chciałam poinformować, że ponownie się udało Chociaż nie było to aż tak planowane. Jestem w 5 tygodniu U lekarza jeszcze nie byłam... Wolę poczekać jeszcze ze 2 tygodnie, chcę podczas wizyty widzieć serduszko - wtedy się uspokoję, bo mimo wszystko jestem przerażona i boję się bardzo, ale to chyba normalne.
Widzę, że wątek leci jak burza a większość z Was zna już płeć dziecka
Życzę wszystkiego dobrego!
Pozdrawiam.
Sofciu, samych takich dobrych wiadomości Ci życzę

Cytat:
Napisane przez miss.hot Pokaż wiadomość
Shila - berneńczyk (to właściwie pies mojego brata, ale mieszkają na tej samej posesji, więc traktujemy jak naszego) i Dora - owczarek niemiecki
Oj jakie cudne Nie znam żadnego berneńczyka na żywo

Cytat:
Napisane przez lausanne Pokaż wiadomość
Acelinka my kiedyś pojechalismy do tesco własnie jakoś po pierwszej w nocy i kupiliśmy mały wazon na kwiatki i plastikowe pudełko na żywność. Mina kasjerki bezcenna
[B]
Artykułu pierwszej potrzeby Zwykle po nocy to się kupuje piwo, chipsy i prezerwatywy
__________________

Joga z rana jak śmietana.
agnyska81 jest offline Zgłoś do moderatora