Dot.: Lublin - gdzie kupię? - zbiorczy
ja nienawidze sterczec w kolejkach to po 1.
po 2. jak ktos przychodzi na 7 to jest raczej juz spalony
po 3. mi chodzilo nie o to 'zapisac sie do kogoś' tylko 'zapisac sie do lekarki to ktorej kupa ludzi chodzi i to w czasie o ktorym chce'. jak mialam zajecia to nie moglam sobie pozwolic zeby mi babka przydzieliła numerek ktorystam na 13. np. :/ bo przeciez oczywistoscia jest to ze ci ktorzy przychdza o 7 wiedza po co przychodza i nie sterczeli by na marne. sek w tym ze ja nie lubie byc skazana na laske czy niełaske i dostac moze jakis fajny numerek
a po 4. akurat to dla mnie zadna roznica czy wstaje o 4 czy o 7 bo i tak jestem niewyspana.
|