Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Składy obowiązek wpisywania przy zgłoszeniu: wniosek ODRZUCONY
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2011-05-10, 08:08   #5
SekretnyWachlarz
Zakorzenienie
 
Avatar SekretnyWachlarz
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 13 378
Dot.: Składy

Cytat:
Napisane przez k-n Pokaż wiadomość
Dziewczyny, weźcie - proszę - pod uwagę kilka kwestii.

- Każdy kosmetyk zgłoszony do KWC jest zatwierdzany przez moda i nigdy nie było inaczej.

- Wszelkie błędy zauważone w KWC należy zgłaszać na tym forum w odpowiednim wątku (to a propos wprowadzenia edycji jak na Wiki.)

- Dla większości osób nie skład się liczy, ale konkretne działanie, i własnie to działanie ma być recenzowane, a nie skład.
Kosmetyk może mieć idealne składniki (zero parabenów, SLSów, pochodnych formaldehydu, zapychaczy itd.) - ale ogólne działanie może być kiepskie... i nie każdemu będzie odpowiadać.

- KWC jest polskim katalogiem, więc obowiązuje polski alfabet (tłumaczenia). Tak samo jak ceny można wprowadzać wyłącznie w złotówkach (inne waluty trzeba przeliczyć na PLN).

- "dodali kogoś innego" - zdarza się, że nowy produkt zostanie zgłoszony przez dwie osoby jednocześnie, wtedy zatwierdzone jest pierwsze zgłoszenie (oczywiście po weryfikacji).

- nie każdy zgłaszający nowy kosmetyk dysponuje opakowaniem ze składem - często kolorówka nie ma podanego składu. Poza tym po zakupie np. kremu automatycznie wyrzuca się kartonik, później siada się do kompa, przegląda KWC - i co wtedy? Wyrzucenie kartonika/opakowania ma dyskwalifikować Wizażankę w zgłoszeniu nowego produktu, którego rzeczywiście używała?
Często skład jest pisany maczkiem, naprawdę bardzo trudno go odczytać - to też ma dyskwalifikować?
A co z przypadkami, kiedy opis/skład zostaje zamazany/starty w trakcie używania kosmetyku? Sama miałam kilka takich sytuacji...

Tak więc skład jest ważny, ale nie najważniejszy. Najważniejsze jest pozytywne działanie (i to głównie działanie mamy recenzować), a takiego nie może zapewnić nawet pozornie dobry skład.
Tyle, że to konkretne działanie wynika ze SKŁADU, a nie z obietnic producenta.
Jak ja nie mam składu, nie dodaję - proste.
Najpierw pomyśleć, potem robić i nie dodawać. Trudno, stało się. Ja tak robię.
Ja nigdy z tym nie miałam problemu. Jak coś to mam lupę w domu, ale nigdy nie musiałam z niej korzystać.
Nie dodawać produktu.
Tego nie skomentuje, bo brak mi słów. Jeżeli skład jest do niczego to i działanie będzie do niczego.
__________________
"Któregoś dnia zrozumiesz, że szukasz tego, co już posiadasz".

Treningi
2016: 117/100
2017: 71/100

SekretnyWachlarz jest offline Zgłoś do moderatora