['Estelle']

Napisane przez NaKrawedzi

poczekaj aż przetestuje jutro albo pojutrze, bo ja żyję suchymi szamponami

Oki, jeszcze poczekam
Chociaz juz stópki mnie swędzą, żeby podreptać do natury. Cąły tydzien nie byłam . Nawet nie na zakupy [taaaaa ], tylko popatrzeć...

Napisane przez Finlora

U mnie w pracy nie ma okien (tzn takich, które dałoby się otworzyć) więc w użyciu jest klima, tylko jak trochę pochodzi to dziewczynom jest zimno i wyłączają a wtedy momentalnie robi się strasznie duszno a ja umieram... Przez 8 godzin nie mam tak naprawdę dostępu do świeżego powietrza

U mnie jest to stara kamienica, grube mury, nic nie nagrzewa się od słońca, które i tak kiepsko operuje... W lecie jest super, bo się wchodzi z upałów jak w klimę, ale w okresie przejściowym - brrrr... dziś znów się dogrzewam. Jutro chyba przyniose sobie pelerynę, taką do zakałdania specjalnie w pracy, bo nawet rano, jak wychodzę z domu, to jest tak ciepło, że mi niepotrzebne dodatkowe okrycie.

Napisane przez niby nic

Dasz rade ja mialam dzisian ang i zdalam, na 80% ale kabaret dobry był, nowe słowka jakies powymyslalam, robilam jakies głupie bledy ale jak widac i tak dobrze zdalam to nie ma sie co stresowac. A komisji tez sie bałam, jak widac niepotrzebnie

Asia te tuniki z japan style czy nie?

Gratuluję angielskiego, bardzo ładny wynik

Nie wiem, czy to japan, kupowałam od sprzedawcy z Anglii, ale widzę podobne tuniki na ebay z Hongkongu, więc niewykluczone. No nic, ryzyk-fizyk, zobaczę jak z jakością...