Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - DIETA DUKANA od nowego roku - cz. V - razem zrzuciłyśmy już ponad 250 kg!
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2011-05-11, 21:57   #558
Agus140188
Rozeznanie
 
Avatar Agus140188
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Olsztyn
Wiadomości: 728
Dot.: DIETA DUKANA od nowego roku - cz. V, już nas wiele mniej!:)

Cytat:
Napisane przez asmenaa Pokaż wiadomość
Dobry wieczór
podczytuję Was w sumie od zawsze, moja mama schudła na dukanie dużo
i postanowiłam i ja spróbować
czy mój jadłospis jest ok?
tosty z jajek i otrąb (2 łyżki pszennych, 2 owsianych)
serek wiejski
pierś z kurczaka wędzona
serek wiejski
pierś z kurczaka pieczona
(pierś maczałam w jourcie naturalnym bo dla mnie za sucha, plus pokrojony w małą kosteczkę korniszon jako przyprawa)
Po pierwsze jemy 2 łyżki otrąb owsianych i 1 pszennych, w sumie na dzień ma być 3 łyżki, Po drugie trochę monotonnie- znudzą Ci się zaraz te piersi z kurczaka, po trzecie gdzie ryby??? po czwarte jakoś mało tego wszystkiego jesz...

---------- Dopisano o 21:55 ---------- Poprzedni post napisano o 21:54 ----------

Cytat:
Napisane przez mroziq Pokaż wiadomość
Podsuńcie mi jakiś pomysł na kolację Mam dni PW Ale nie chce mi się ciachać sałatki... może jajka z pomidorkiem?
Ja sobie dziś zrobiłam pomidorki z porem i wędzoną piersią z kuraczka wymieszaną z serkiem wiejskim mniami

---------- Dopisano o 21:57 ---------- Poprzedni post napisano o 21:55 ----------

Cytat:
Napisane przez basia_ww Pokaż wiadomość
a ja nie potrafię kłamać - wszyscy od razu wiedzą ,
ha ja też mam taki talent PŁACZ - choć tu chyba nie ma sie czym chwalić - ale jak się nie ma innych

w ogóle nam kobietkom jest łatwiej, faceci w miękną przy kobietach, gdy tylko im pokażemy że sobie z czymś nie radzimy (a bo po co jak od tego są oni), np. z samochodem, mój mąż jest mechanikiem więc ja o auto się nie martwię, ale zdarzyło się kiedyś - że płyn z chłodnicy uciekjł, że zabrakło paliwa , że koło odpadło i zawsze znalazł sie jakiś facet chętny pomóc - aż miło



Właśnie


a ja nie czuję się WYJĄTKOWA ALE WAŻNE ŻE DLA KOGOŚ JESTEM WYJĄTKOWA

Czyżbym znowu załapała doła?
W ogóle dziś nakrzyczałam na gościa który chciał wejść przede mną do lekarza - bez kolejki, potem zrobiłam aferę w aptece że klienci nie umieją parkować i zamiast jednego miejsca zajmują dwa i nie ma gdzie zaparkować, potem strąbiłam gościa który wyjechał mi przed maskę, i jeszcze na koniec miałam zrobić aferę lumpowi który opierał swoje dupsko na moim aucie, miał szczęście że jak wyszłam to już go nie było, i co wcale nie jest mi lepiej, ale jestem zołza i co najlesze że o tym wiem

i na dokładkę zjadłabym coś słodkiego
to chyba oznaka że trzeba iść spać
Nie ma dołów!!!! Każdy ma dobre, mocne strony i plusy w sobie, na których trzeba się oprzeć i z nich cieszyć. A gorszy dzień,w którym krzyczy się na wszystkich - się zdarza. Chociaż wypędziłaś z siebie złe emocje (mam nadzieję)
__________________
Cierpliwość- najważniejszą cnotą w Dukanie
Agus140188 jest offline Zgłoś do moderatora