2011-05-12, 10:48
|
#327
|
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 802
|
Dot.: Intercyza
Cytat:
Napisane przez dawidowskasia
myślisz,że jak kobieta jest w domu to opiekuje się dzieckiem te 8h? Nie większość czasu spędza na zmywaniu, gotowaniu, praniu, sprzątaniu, zakupach itp
I właśnie od tego ucieka
|
Ale w czym problem? Niech nie zakłada rodziny, nie będzie musiała uciekać? Warto tak całe życie przed czymś uciekać? Nie lepiej skupić się wyłącznie na karierze?
Cytat:
Napisane przez dawidowskasia
Dlatego lekarze, marynarze, żołnierze ,profesorowie,którzy wyjeżdżają na sympozja też nie powinni mieć dzieci?
W takim przypadku dziecko zostaje bez ojca, albo ma ojca dorywczo
|
Troszkę pomieszałaś zawody. Lekarz lub profesor z pewnością może sobie tak ułożyć życie zawodowe, aby mieć całkiem sporo czasu dla dzieci i rodziny, bo sympozja nie zdarzają się dwa razy tygodniowo. No chyba, że ciągle mu mało forsy i zaszczytów, wtedy je gania bez opamiętania.
Marynarz jeśli pływa po pół roku to powinien się nad tym głęboko zastanowić, bo dziecko faktycznie chowa się bez ojca. Żołnierz niech sobie ma dzieci ile chce pod warunkiem, że nie jest pasjonatem misji w Iraku lub Afganistanie. Ale tu raczej chodzi o odpowiedzialność, o której nie można mówić jeśli każdego dnia ryzykuje się życiem i istnieje całkiem realna możliwość, że osieroci się to, co się narobiło.
Cytat:
Napisane przez dawidowskasia
Nie. Byłam na wykładzie o przestępczości. Kiedyś było tak samo, tylko nie było tv, więc się o tym nie wiedziało. Statystyki są odobne w różnych odstępach czasu (raz mniej, raz więcej- wtedy gdy kobiety nie podejmowały pracy)
|
Patologie to nie tylko przestępczość. To również depresje, większa liczba rozwodów, wulgarność na ulicach i śmieci wywożone do lasu. Pogadaj ze starszymi ludźmi jak było 30 czy 50 lat temu na ulicach, stadionach, w lasach. A o komentarz do tego poproś wykładowcę z zastrzeżeniem, że 30 lat temu telewizja już istniała.
Cytat:
Napisane przez MarudexuS
Zaprzeczę. Bo to nie wina żłobków, przedszkoli, świetlic a właśnie ulic, i patologicznych matek. Jeśli matka się dzieckiem nie interesuje to niestety nic nie pomoże. Natomiast szkoły i żłobki dziecku krzywdy nie zrobią, jeśli w domu ma kochających rodziców, którzy mu wpoją pewne wartości.
|
Kiedy? Przez te parę wieczornych godzin, gdy jest śpiące i zmęczone?
Cytat:
Napisane przez MarudexuS
Dziecko nie musi mieć 24/7 opieki matki, żeby nie odwalić głupoty. Jeśli ma równo pod sufitem to ma i koniec.
|
A jeśli nie ma to wymaga większej troski.
Cytat:
Napisane przez MarudexuS
I znowu mogę w sumie podać swój przykład - nie musiałam szukać na ulicy jakiegoś poklasku, nie musiałam tam szukać miłości, zrozumienia i nie wiem czego jeszcze, bo miałam to w domu. Tzw "ulica" (czyli w moim przypadku podwórko osiedlowe) była dla mnie placem zabaw a nie środowiskiem wychowawczym.
|
Ja ze swojego podwórka mam troszkę inne wspomnienia i doświadczenia. Na całe szczęście nie moje.
|
|
|