[Bozena Plant]

Dziewczeta,
Kosmetyki mineralne to faktycznie cudowny wynalazek, ale stosujac jako kosmetolog kosmetyki róznych marek i analizujac ich sklad i efekt estetyczny, choc bylam fun-ką minerałów Jane Iredale, musze powiedziec ze NIE sa to najlepsze kosmetyki mineralne. Jesli chodzi o liquid mineral to obietnica promienistej, odzywionej skory brzmi cudownie, co jednak z tego skoro po godzinie buzia swieci sie jak latarnia morska, czesto nawet przy skórach bardzo suchych. Ten produkt rozczarował wiele moich klientek. Amazing base jednak juz tak nie rozczarowywuje, daje delikatne zmatowienie, ma również za zadanie chronic i pielegnowac skóre. Ale dla niektórych kobiet efekt jest za delikatny, przez co stosujac wiecej zuzycie produktu jest wieksze. A tutaj rozczarowywuje już cena , oscylujaca wokół sumy 190 zł.
Od 2 lat stosuje i polecam produkty minerlane marki Clinique, testowałam tez minarały marki MAC ,tez nie sa zle i o wiele tansze od Jane Iredale. Niejednokrotnie mialam tez przypadek sprzedazy starych produktów , zjojczalych i smierdzacych. Co jest juz skanadaliczne.
Dlatego zaufalam marce Clinique, cena pudru mineralnego prasowanego to bodajze 134 zł w sephorze np.
Pokrycie i efekt gladkiej , zdrowej skóry sa genialne, puder mozna stosowac bez podkładu, puder równiez jest komedogenny i stanowi faktor.Zuzycie jest minimalne.
Naprawde polecam
Pozdrawiam
Bożena